[...] kucharzy smazacych miesa na tej ogromnej patelni o ktorej juz opowiadalem taki tlum, ze miedzyczasie jadlem salatki by nie pasc z glodu. O dziwo, do lodow kolejki nie bylo.. Mialem ochote na jeszcze jedna porcje ale cale towarzystwo dziwnie sie na mnie patrzylo jakos.. darowalem sobie ;) Nie wiem o co im chodzi, sie trenuje, trzeba jesc nie ? ;)
Bardzo, bardzo dziękuję Wam za miłe słowa :*:* wiem, że najtrudniejsze przede mną ale w chwili obecnej ciąża nie jest taka straszna jak myślałam. }:-(}:-( Waga zwariowała, codziennie jest więcej ale moja przemiana materii i praca jeli również pozostawia wiele do życzenia }:-( Zaczęły mi krwawić dziąsła i bolą, niby to normalne w ciąży ale wybiorę [...]
Czujemy się bardzo dobrze i wracam powoli do gry :-D Waga wróciła do stanu z przed ciąży 63-64kg ciężko mi stwierdzić kiedy jestem na czczo bo w nocy dużo piję, czasem jem. Cały czas karmię piersią i jestem na diecie bezmlecznej z względu na alergię u dzieciaczka. Dzięki temu waga leci bo nie mogę jeść żadnych słodyczy oprócz żelek i chałwy, jeśli [...]
rion10 Ja na masie mam prostą miskę, czyli jestem takim ananaskiem %-) Na mnie to działa, więc po co zmieniać ? Jednak co do dostarczania witamin to fakt, może tu być akurat ubytek( więc stosuję suplementację w postaci witamin), jednak mi się nie chcę kombinować... Wolę zdrowo jeść, a w weekend pozamieniać ryż, kaszę na : ziemniaki, chleb [...]
Dziewczyny we wtorek kolejny atak.Wróciłam do domu i dzisiaj wizyta po lekarzach i szpital.Ogólnie USG nic.Badanie wszystkie krew,mocz w normie. Lekarz przepisał Xifaxan, debridat, sanprobis i spasmoline. Dieta bogatoresztkowa jeść normalnie i potem się zobaczy. Póki co okres świąteczny także bez przejadania ale miska też nieliczona i pół na pół [...]
Powiem Ci, że są tego dobre i złe strony. Ja znów mimo iż jestem naturalem i tej aktywności w normalnym okresie mam sporo to masa jest dla mnie udręką. Jak faktycznie jestem w stanie zjeść 2-3 posiłki za dzień i nie brakuje mi, to jak mam zjeść 5-6 na masie to jest dramat i mam wrażenie, że co chwile muszę jeść. A sąsiad, z którym chodzę na siłkę [...]
[...] kolacje zeby w nicy nie byc glodnym a male sniadanie bo bylem zmotywowany i wiedzialem ze dotrwam do kolacji i teraz najblizsze miesiace pokaza, co sie stanie jak zaczne jesc duzo, nawet jak moj organizm wylacza mi metabolizm, to bede jadl. Moze wylacza bo wie ze pojde na trening, pobiegac i sie przed tym broni. Odkladam tluszcz nawet jak jem [...]
[...] raz od poltora roku udalo mi sie zdrzemnac (jak bylem zdrowy kochalem drzemki i moglem sie zdrzemnac wszedzie i o kazdej porze). Najlepsze tez jest to ze jak zaczolem duzo jesc, nie tylko nie czuje glodu ale takze przestaje powoli tyc w zawrotnym tempie. Np po wyjezdzie gdzie na pewno jadlem ponad 3000 kcal wazylem tyle samo co przed wyjazdem, [...]
[...] o tycie to tylem nawet jak jeszcze gralem w pilke i cwiczylem. W ciezkich depresjach i nerwicach hormony wariuja i mozna czasami biegac caly dzien a i tak tyc. Jak zaczolem jesc poradnie to najpierw przestalem tyć, metabolizm przestal sie blokowac, zniknely napady glodu i wtedy zaczalem dodawac aktywnosci jka rower. Mysle ze dodanie kalorii [...]
w ogole zabralo mnie raz }:-(}:-(}:-(}:-(}:-(8-)8-)8-)8-)8-)8-)8-) ufo cos wszczepili i odstawili ale zaczalem jesc kasze jaglana i wszystko przeszlo }:-( chyba na tych co jedza nie dziala to co napisal kolega, a tak na serio nawet juz nie pamietam co to bylo i googlowac nie mam zamiaru Zmieniony przez - kris4real w dniu 2019-08-12 13:25:01
[...] czlowiek to inna historia. Mi żadne suplementy nie pomogły, leki tez nie pomagały (moze pozwalaly zascac chociaz na troche), zaczely dopiero dzialać jak zacząłem porządnie jesc. Wtedy nabralem sily i te problemy/tematy które powodowały ogrmny lęk teraz powodują tylko normalny jakis tam stresik Juz kiedys pisalem co mi pomoglo i wkleje jeszcze [...]
Badalem juz pozniej jak zaczalem jesc i mialem o 100% wyzszy, tarczyca ok, a sód i wapń wróciły od wlasciwych wartosci. Myslalem o tym co napisales, i wiadomo ze byla to presja ale w zaden sposów nie nakrecana myslami. Ja umyslowo bylem nastawiony dobrze do redukcji, a pod jej koniec to wiadomo trwala juz za dlugo i organizm po prostu chciał [...]
Takie przemyślenia mnie naszły dotyczące snu. Bardzo ważna część naszego życia, wpływająca zarówno na zdrowie fizyczne, jak i fizyczne. Do niedawna mój sen zdecydowanie odbiegał od dobrej jakości. Zdarzały mi się 2 okresy bezsenności, gdzie po tygodniu byłam wykończona. Jednak od pewnego czasu mój sen mogę określić jako wręcz idealny. Za poprawę w [...]
Ale mnie tu dawno nie było. Dużo zmian w życiu. Pracę zaczęłam w tym tygodniu i jakoś nie mogę się ogarnąć. W dodatku wstawanie o 6 rano spowodowało, że już w środę po pracy nie chciało mi się nic, jak tylko spać. Mam nadzieję, że się przyzwyczaję. Jedzenie w pracy ogranicza się do serka wiejskiego i bułki ciemnej z jajkiem i warzywami od pani z [...]
Zrobiłam w tym tygodniu 85 km na rowerze. Trasę mam o tyle fajną, że mam sporo ostrych podjazdów i dostaję niezłej zadyszki. Potem krótki zjazd i znowu górka. Takie interwały w zasadzie mi wychodzą :) Jadę dwa razy dziennie - do pracy i z pracy. Michę trzymałam, ale oczywiście kolejny kilogram ponad w górę. Miałam olać wagę, ale nie potrafiłam się [...]
Viki ależ ja się cieszę, że mogę tyle jeść :-) i wierze, że Martucca wiedziała co robi każąc mi tyle jeść :-P a może to właśnie jest tajemnica hodowania tasiemca wedle Rudej %-) haha w końcu jak się tyle je to w końcu musi się coś "urodzić" tylko do rudej to mi jeszcze daleko :-) martaoo4 będzie mi brakować Twojego dziennika.. pomijając jego [...]
Sylwia - również się cieszę, że miałem okazję Was zobaczyć i Ciebie wysmarowaną bronzerem heheh :-D za mało lodów podjadłaś i dlatego był problem z tym naszym wspólnym zdjęciem na końcu };-) bardzo chętnie przyjadę do Śremu, ale muszę nieco nabudować żeby było co pokazać :-D jesteśmy w kontakcie cały czas, im bliżej zawodów tym częściej będę [...]
Nie nie jem 5 razy to samo, prawda jeść 5x dziennie i 7x w tyg to samo to przegięcie pałki :-D Ale co dzień podobne posiłki do poprzedniego to też jakaś tam monotonia. O popatrz Wojtek śledze blog już trochę i nie zauważyłem że co tydzień to samo leci hehe :-P Co do GBC to jak ze sprzętem na siłce? nikt nie zajmuje do tej pory? masz jakieś [...]
MM - dzień 29 1. Dieta Post: niedziela godz. 16 - poniedziałek godz. 17:30! - 25,5h :)) Uczta: 17:30 - 00:30 - 7,5h Cóż, przyszedł taki dzień, kiedy musiałem odpuścić i zamiast jeść tego co się nawinie pod rękę, poczekać i zjeść to co powinienem. Najlepsze jest to, że głód w żaden sposób mi nie doskwierał. W sumie mogłem iść na trening na czczo [...]
No to mamy podobnie. Ja rownież w godzinach porannych, wczesno popołudniowych nie mam ciagu do jedzenia. Brak apetytu to za dużo powiedziane, ale nie czuje potrzeby jedzenia. I tak było zawsze o czym nie raz i nie dwa tutaj pisałem. Do konca LO było tak, ze mój pierwszy posiłek wpadał po powrocie ze szkoły - okolice 17-18. Ostatni około [...]